Forum zmieniło adres na www.dpsteam.nmj.pl

Kaydian

No, no, no. To dopiero jest sztuka, a nie jakies moje bazgroły.

Anger of Dragon

W rozdartym sercu zapisało się nowe zdanie
Nie wiedziałem o co chodzi, dlaczego?
Znowu zaspałem na własny sen
Znowu nie zdążyłem się urodzić
Znowu stworzyłem beznadziejny wiersz
Bez namysłu...
Bez sensu...
Bez znaczeń ukrytych...
A może jednak?
Tego nie wiem, bo go nie czytałem...

Anger of Dragon

Za dużo myśli krąży po głowie
Za duży nos, czoło? Co jest Tobie?
Wśród ludzi, za dużo słów
Które kaleczą tysiące snów
Działają na psyche
Zmieniają nam całe życie
Więc powiem wam skrycie
Że ich nienawidzę
KOMPLEKSY-powodowane mieczami języka
Dobrze wiesz co z tego wynika?

Anger of Dragon

Słyszę jak woła mnie
Słyszę, jak chce mnie poznać
Słyszę jej oddech
Słyszę jej złość
"Dlaczego mi przeszkadzasz?
Czemu się nie boisz"
"Bo jestem sobą i nawet
Jak mnie zabierzesz będę..."
Dlatego nim zwyciężysz
To ja zadam Ci naprawdę bolesny cios
Moja droga
Ukochana przez wszystkich...
Najdroższa Śmierci...!!!

Anger of Dragon

Nie wiesz kim jestem?
I nigdy się nie dowiesz
Jestem człowiekiem o chorej głowie
Nie poznasz mnie, tak dobrze, jak Ciebie ja
Zapamiętaj sobie, jestem Anger
Nie wymyślisz nic dobrego
Bo nie umiesz umysłem pracować
Jesteś inny
I niech nikt nie próbuje tego kontrolować
Masz moc, do zmiany nic we wszystko
Czy ją wykorzystasz? Pokaże przyszłość...

Anger of Dragon

Tik Tak, czas za czasem
Przemija chwila, nowa sie zaczyna
Nie nadążę, spóźnię się na wczoraj
Żyję, żyję, ups, już nie
Co się stało? Nie wiem
I nie obchodzi mnie to wcale
Bo mi już nie zależy...

Anger of Dragon

Spadam, w moje zdania
W nich się zatapiam
Różne wyznania

W nieograniczonej niczym pustce, wielkiej jak cząstka atomu
Znowu umarłem, i nie wiedzieć czemu, nie chce mi się ożywić się ponownie
Takie to dobre, miłe i bezproblemowe
Bez zmartwień, bez skazy, bez myśli zbędnych, które mnie zwodzą na kroku każdym
Więc tak się zastanawiam, czym ta chwila, jest spowodowana

Nie, nie chcę wiedzieć, już nic nie chcę, tak krótko żyłem, tak krótko tworzyłem
Tak krótko znałem się z sobą? Albo nie znałem, może nie było nikogo
Wszystko to sen, bez sensu, w barokowym stylu: za dużo, za szybko, nic ciekawego...
Nie było mnie nigdy, mnie nie znaliście, ja was nie znałem, tak to było...
Więc, dziś, się zastanawiam, dlaczego to wszystko, to taki banał, jest
Nie znane, nic poza światem, poza chwilą, która trwa...przez jeden wdech, przez głuchą noc
Nie znam, się na niczym, nie mam talentu, nigdy nic nie mogłem, bez zakrętu, byłem tu
Więc odchodzę, bo i tak, nie znałeś mnie...Nie znałem Ciebie ja, bo niby jak???

Anger of Dragon

Stawiam krok
Opanowało mnie zło
To szok
Zła we mnie pełno
Idę ciągle drogą niezmienną
Tu i tam
Już mnie nie ma
Gdzie ja byłem?
Kim ja byłem?
Zły na siebie
Zły bo bez Ciebie
Nie jestem w Niebie
I nigdy nie będę
Dlaczego tak mówię?
Śmierci się nie ulęknę
Więc przyznam
Że nie boję się jej wcale
Idę na przód
Ku spełnieniu marzeń
Idę na przód
By spotkać się ze śmiercią!!!

Anger of Dragon

Wpadam w dół, za wysoko to dla mnie
Nie chcę płonąć, ale już za późno
Odchodzę w noc, więc żyłem na próżno?
Nie chcę wiedzieć, oj nie
Stałem między dobrem a Złem
Na tym polegał mego życia sens
By równowagę zatrzymać
Nie umrzeć, a do końca wytrzymać
Więc odchodzę
Nie zostanę tu więcej
Spotkamy się może w drodze
Nim klęknę, Ty już odejdziesz...

Anger of Dragon

Jedno słowo, a powiem o Tobie wszystko
Nie pokazuj się Mi, nie pokazuj co umiesz
Nie chcę Cię znać, jeśli tego nie rozumiesz
To odejdź, jestem sobą, Tego od Ciebie też chcę
Nie zakładaj maski, nie zakrywaj się pod makijażem snów
Pokaż prawdziwą twarz, pokaż co w sercu masz
Nie interesuje mnie sława, a to jaka Twoja wiara
Marzenia, to jest ważne, na nic ich nie zamieniaj
Nadzieja, jeżeli jesteś silna, ona nie umiera
Dlatego, wiesz o mnie, tyle
Co ja o Tobie
Słowem nieskalanym, przez jutrzejsze wczoraj
Poznajemy się wymieniając tylko spojrzenia
Słowa odeszły, myśli uciekły
Co zostało?
Nie wiesz?
My...

Anger of Dragon

Pełen czarnych myśli
Szukający pytań na odpowiedzi
Dlaczego to ja?
Piętna zmaza
Czemu nie potrafię cieszyć się ze wszystkiego?
Czemu nie umiem żyć każdą chwilą?
Dlaczego nie umiem kochać?
Odpowie mi ktoś na to?
Czy ktoś pomoże znaleźć odpowiedź?
Czy ktoś pokaże mi szczęśliwą drogę?

Anger of Dragon

W nieistniejącym świecie, bezmyśli
Trwającej od wczoraj do dzisiaj
Nie miałem czasu na żadne myśli
Nikt mnie nie znał, nikt mnie nie widział
Nie widziałem ja nikogo, nie było czasu
Nie było znaczeń, niczego nie było
Dlatego ja, który nie jestem
Nie odchodzę i nie umieram
Dlaczego?
Też nie wiem...

Anger of Dragon

Jeden sen, tak piękny, jak Anioł
Równie ulotny...nim się zbliżysz, odleci
Cały ten urok, całe to piękno
Nic go nie naruszy nic go nie zmieni
Jeden sen, jedno marzenie
By pokochać, na wzajem być kochanym
Takie proste słowa mówić co dzień
Takie proste słyszeć
Takie proste, ale ozdobione miłości złotem
Kruczoczarny dzień, kruczoczarne włosy
To wszystko co mi po głowie chodzi
Nie oddam tego snu za nic
Nawet za prawdziwą miłość
Będę szukał tak długo aż znajdę Anielskie stworzenie
Które mi się wyśniło...
Głębiny oczu tak bursztynowych
W których każdy chciałby się utopić
Włosy długie jak życia śmierć
Czarne, jak nocy dzień
Każde słowo, chciałbym jej posłać
I chciałbym jej wszystko oddać
Chciałbym dla niej być najlepszy
Lepszy niż mogę być
Dlatego nie wiem, czy wole tylko śnić
Bo nie wiem czy, bym mógł jej dać
Czy uchylić mógłbym jej Nieba?
Puki nie będę mógł, to będę tylko śnił
O Aniele, ale czekać będę
Gdy tylko się zjawi u mych drzwi
To otworzę serce, w którym tylko ona może być...